lip 12

Zeszłoroczne Wilcze Echa są w zasadzie zakończone. Mówię „w zasadzie”, bo pasowałoby jeszcze zdjęcia powstawiać aby nudną momentami opowieść nieco ubarwić. Zdjęć niestety nie mam za wiele, w dodatku część została w rozbitym ajfonie – więc na razie jest nie do wyjęcia. No i chyba niektóre fotki będę musiał sobie pożyczyć ze strony organizatora. Taki lajf.
Do tematu w każdym bądź razie wrócę.
Ale…
Wilcze… to już historia.
Zacząłem prace nad „Transpolonią Góry 2014”. Opowieść początkowo miała mieć podtytuł „rodzinne sado-maso”, jednak mniej więcej w połowie imprezy Żona moja wypowiedziała zdanie:

  • Ta impreza powinna się nazywać „tam, gdzie nie chadzają lemingi”.

No cóż – trzeba przyznać, że trafiła w sedno.
I taki podtytuł będzie miała opowieść. 🙂

Pozdrawiam wszystkich uczestników 🙂

Autor Rafał Hyrycz \\ tagi: , , , ,

lip 08

W niedzielę wróciliśmy z kolejnej edycji Transpolonii. Tym razem włóczyliśmy się po polskich górach. Relacja będzie – o ile czas pozwoli i pamięć nie zawiedzie – wkrótce.

Tymczasem w dziale „tam, gdzie kończy się asfalt” mamy premierę:  roboczą wersję „Wilczych Ech 2013”.

Sugeruję, aby do tej wersji zbytnio się nie przyzwyczajać… będzie ona się zmieniać.

Autor Rafał Hyrycz \\ tagi: , , , , , ,