Z dużym poślizgiem wynikającym z przyczyn różnorakich zakończyłem relację z zeszłorocznych Wilczych Ech.
Chociaż…
Tekst był dostępny już od dość dawna, brakowało jedynie zdjęć – i brak ten właśnie udało się uzupełnić. Pozwoliłem sobie podebrać w celu publikacji trzy zdjęcia ze strony organizatora czyli www.polskiebezdroza.pl oczywiście z podaniem źródła aby formalnościom stało się zadość.
Tak więc – kto czytał niech popatrzy na obrazki, kto nie czytał – niech przeczyta.
Zapraszam www.pofajrancie.pl/?page_id=1759